Mistrzynie Polski wygrały w Olsztynie. „Szpilki” nie tracą jeszcze wiary w utrzymanie

Drużyna AZS UWM High Heels Olsztyn przegrała w Hali Urania 2-7 (1-4) z Rekordem Bielsko-Biała i wciąż zajmuje jedenaste miejsce w tabeli Ekstraligi futsalu kobiet. Na cztery kolejki do zakończenia sezonu 2024/2025 do pozycji gwarantującej utrzymanie traci już jednak… dziesięć punktów.

 

Foto: Kaja Bandura

Niedzielny mecz kortowskie „Szpilki” rozpoczęły bardzo dobrze. Po jednej z pierwszych akcji dzięki trafieniu Bogny Szumskiej prowadziły bowiem z mistrzyniami Polski 1-0. Jednak w siódmej minucie piłkę do własnej bramki skierowała Weronika Dąbrowska. Kilkadziesiąt sekund później gola na 2-1 dla Rekordu strzeliła Oksana Shevczuk. Pierwsza połowa była dość wyrównana. Obie drużyny stworzyły sobie sporo groźnych sytuacji. Świetnie spisywały się jednak obie bramkarki – Maja Bogacka i Natalia Majewska. Bielszczanki zyskały przewagę przed przerwą dzięki Annie Chóraś, która najpierw wykorzystała rzut karny, a w jednej z kolejnych akcji trafiła na 4-1.

Zaraz po wznowieniu gry kolejną bramkę dorzuciła Karolina Czyż. AZS odpowiedział wprawdzie golem Pauli Zawistowskiej. Był to jednak ostatni powód do radości dla kibiców z Olsztyna. Natomiast rywalki jeszcze zwiększyły rozmiary zwycięstwa za sprawą Wiktorii Błatoń i Mai Fal. Wygrały pewnie i zasłużenie 7-2.

Rekord to topowy zespół, który bije się o mistrzostwo. My w Olsztynie stawiamy pierwsze kroki na najwyższym szczeblu rozgrywek. Sytuacja robi się dramatyczna – walczymy o przetrwanie, żeby utrzymać się Ekstralidze. Teraz trzeba się skupić na następnych przeciwnikach i wygrać te mecze! Nie opuszcza nas też pech. Wypadła nam Ania Siwicka, która w Siemianowicach Śląskich skręciła staw skokowy. Wraca dopiero do siebie. Miałyśmy też inne problemy zdrowotne, chorowałyśmy. Ale są to problemy, z którymi trzeba po prostu walczyć”

– mówiła Aleksandra Kojadyńska, grająca trenerka „Szpilek”.

 

AZS UWM High Heels Olsztyn – Rekord Bielsko-Biała 2-7 (1-4)
Bogna Szumska 2′, Paula Zawistowska 24′ – Weronika Dąbrowska (samobójcza) 7′, Oksana Shevchuk 8′, Anna Chóras 17′ (karny), 17′, Karolina Czyż 21′, Wiktoria Błatoń 31′, Maja Fal 38′

AZS: Maja Bogacka – Julia Klonowska, Oliwia Cwalińska, Bogna Szumska, Paula Zawistowska oraz: Natalia Łapińska, Aleksandra Kojadyńska, Weronika Dąbrowska, Julita Pietruczuk, Eliza Pietruczuk, Amelia Cwalińska.
Rekord: Natalia Majewska – Aleksandra Kaim, Anna Chóras, Karolina Czyż, Maja Rębiś oraz: Alicja Bzowska, Izabela Tracz, Oksana Shevchuk, Wiktoria Błatoń, Maja Fal, Aleksandra Lizoń, Nikola Siwek, Sonia Nierychło, Małgorzata Lichwa.

 

 

Kolejne spotkanie AZS UWM High Heels Olsztyn rozegra w niedzielę 6 kwietnia. O 17:00 na wyjeździe zmierzy się z AZS-em KU Uniwersytetu Warszawskiego. Tydzień później „Szpilki” w Hali Urania podejmą natomiast KS Uniwersytet Jagielloński.

Mistrzynie Polski za silne dla kortowskich „Szpilek”

Drużyna AZS UWM High Heels Olsztyn przegrała na wyjeździe 2-7 (1-4) z aktualnymi mistrzyniami Polski i wiceliderkami Ekstraligi futsalu kobiet – Rekordem Bielsko-Biała. Po siedmiu kolejkach sezonu 2024/2025 kortowskie „Szpilki” w tabeli wciąż zajmują jedenaste miejsce. Na koncie mają trzy punkty. O kolejne powalczą już w sobotę 23 listopada.

 

Foto: bts.rekord.com.pl

Tydzień wcześniej olsztynianki cieszyły się ze swojego pierwszego, historycznego zwycięstwa w najwyższej klasie rozgrywkowej. W efektowny sposób – bo aż 8-1 – pokonały w Hali Urania FC Silesia BOX Siemianowice Śląskie. Na południe Polski pojechały jednak w bardzo okrojonym składzie. Nie zabrakło liderek drużyny – Anny Siwickiej, Julii Klonowskiej i Natalii Łapińskiej. W bramce kolejny raz z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Maja Bogacka.

Mistrzynie kraju do przerwy prowadziły 4-1. Dwie bramki strzeliła Wiktoria Błatoń a po jednej: Izabela Tracz i Maja Fal. Akademiczki z Kortowa odpowiedziały trafieniem Amelii Cwalińskiej. Choć okazji stworzyły sobie o wiele więcej. Dobrze grały w defensywie i wyprowadzały szybkie kontrataki. Brakowało jednak skutecznej finalizacji akcji.

W drugiej połowie obraz gry znacząco się nie zmienił. Gospodynie jeszcze trzykrotnie cieszyły się po golach Karoliny Czyż i dwóch trafieniach Aleksandry Lizoń. Swoją kolejną bramkę w Ekstralidze strzeliła także Anna Siwicka, zmniejszając rozmiary porażki AZS-u. Mecz zakończył się wynikiem 7-2 dla Rekordu, który obronił drugą pozycję w tabeli.

„Na pewno było to duże wyzwanie – pojechać do mistrza Polski i postawić się. Myślę, że to było ciekawe spotkanie. Zaczęłyśmy je dobrze. Była możliwość, abyśmy nawet objęły prowadzenie. Ale zrobiły to przeciwniczki. Pomimo dobrej i dynamicznej pierwszej części spotkania, która obfitowała w wiele okazji z jednej i drugiej strony, była to sroga lekcja dla nas. Widać jednak, że ta forma rośnie a ogrywanie się z takim przeciwnikami, przyniesie zamierzony efekt”

– podsumowała trenerka AZS-u Aleksandra Kojadyńska.

 

Rekord Bielsko-Biała – AZS UWM High Heels Olsztyn 7-2 (4-1)
Wiktoria Błatoń 5′, 16′, Izabela Tracz 9′, Maja Fal 14′, Karolina Czyż 23′, Aleksandra Lizoń 34′, 39′ – Amelia Cwalińska 11′, Anna Siwicka 36′

Rekord: Natalia Majewska (Alicja Bzowska) – Aleksandra Kaim, Anna Chóras, Karolina Czyż, Maja Fal oraz: Maja Rębiś, Zuzanna Czuż, Oksana Shevchuk, Aleksandra Lizoń, Izabela Tracz, Wiktoria Błatoń, Małgorzata Lichwa, Maja Becker

AZS: Maja Bogacka – Anna Siwicka, Oliwia Cwalińska, Julia Klonowska, Natalia Łapińska oraz: Martyna Krygier, Amelia Cwalińska, Sandra Gieros, Aleksandra Kojadyńska

 

Kolejne spotkanie zawodniczki AZS UWM High Heels Olsztyn rozegrają w sobotę 23 listopada. O 11:45 w hali w Kortowie zmierzą się z inną akademicką drużyną – AZS KU Uniwersytetu Warszawskiego. Jeśli wygrają, opuszczą strefę spadkową tabeli Ekstraligi.

Scroll to top