Koszykarze z UWM zakończyli rok zwycięstwem w III lidze

W swoim ostatnim tegorocznym spotkaniu w III lidze koszykówki mężczyzn AZS UWM Olsztyn pokonał w hali w Kortowie 92:88 (26:13, 25:20, 23:23, 18:32) Wilki Ełk. Akademicy zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli swojej grupy. Liderem jest niepokonana dotąd ekipa TSK Roś Pisz. A miejsca na podium zajmują: Junior Basket Club Olsztyn oraz UKS Trójeczka Olsztyn.

 

 

Zawodnicy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie tydzień temu przegrali w derbowym spotkaniu 76:78 z UKS-em Trójeczką Olsztyn. Chcieli zakończyć rok w dobrych humorach. I bardzo solidnie rozpoczęli niedzielny mecz. Pierwszą kwartę wygrali bowiem 26:13. W kolejnej także byli górą (25:20). Trzecia zakończyła się natomiast remisem 23:23. Nic nie wskazywało na to, że w końcówce kibice zgromadzeni w hali w Kortowie będą jeszcze mieli się czym emocjonować. Ale… gospodarze postanowili dostarczyć im tych emocji.

Jak się wygrywa prawie trzydziestoma punktami w pewnej części meczu, pojawia się jakieś rozluźnienie. Drużyna przeciwna mocno się spięła i zaczęły wpadać trójki. Mecz zaczął się od nowa i na pewno mógł podobać się publiczności. Z punktu widzenia trenera nie do końca się cieszę, że roztrwoniliśmy taką przewagę. Ale cieszę się z wygranej”

– podsumował trener AZS-u Tomasz Małek. Gościom nie udało się dogonić jego drużyny. Wygrała 92:88 i było to jej czwarte zwycięstwo w obecnym sezonie. Na koncie ma też trzy porażki. Ale we własnej hali jest niepokonana.

AZS UWM Olsztyn – Wilki Ełk 92:88 (26:13, 25:20, 23:23, 18:32)

AZS: R. Malulu (19 pkt, 1×3), M. Ciborowski (18 pkt, 2×3), J. Andrusiewicz (12 pkt, 1×3), G. Getek (11 pkt, 3×3), P. Kowalczyk (10 pkt, 1×3), T. Stępień (7 pkt), P. Dymek (6 pkt), B. Szynkowski (5 pkt), P. Siwek (4 pkt).

Kolejny mecz akademicy rozegrają dopiero 12 stycznia. We własnej hali zmierzą się z sąsiadującą w tabeli Energą Basketball Elbląg. Tydzień później także w Kortowie podejmą lidera – TSK Roś Pisz.

Udany rewanż akademików. AZS UWM Olsztyn z szóstą wygraną w sezonie

AZS UWM Olsztyn pokonał w hali w Kortowie 3:1 (25:22, 25:21, 14:25, 25:20) MTS Międzyrzec Podlaski i umocnił się na szóstej pozycji w tabeli swojej grupy II ligi siatkówki mężczyzn. Drużyna prowadzona przez Pawła Borkowskiego zrewanżowała się za wyjazdową porażkę na inaugurację obecnego sezonu. Ostatni mecz w tym roku zagra także w roli gospodarza. W najbliższą sobotę 21 grudnia o 17:00 zmierzy się z ProNutiva SKK Belsk Duży.

 

 

W pierwszej części sezonu 2024/2025 akademicy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie większość swoich spotkań rozgrywali na wyjeździe. W rundzie rewanżowej częściej będą zatem mogli liczyć na atut własnej hali i wsparcie kibiców. To dało się odczuć w minioną sobotę. Pierwsze dwa sety AZS wygrał 25:22 i 25:21, choć w obu musiał odrabiać straty. Dobra postawa w końcówkach tych partii zaowocowała jednak prowadzeniem w całym meczu 2:0. Także w trzecim secie wszystko wskazywało na to, że spotkanie może zakończyć się szybką wygraną AZS-u. Prowadził bowiem 10:7. Wtedy jednak przebudzili się goście. Olsztyński zespół nie radził sobie z zagrywką rywali, ale popełniał też błędy w rozgrywaniu i wykańczaniu akcji. Efekt? Dotkliwa przegrana 14:25. Na szczęście po chwili przerwy kortowski zespół wrócił do swojej dobrej dyspozycji z początku spotkania i wygrał 25:20, inkasując komplet punktów. Statuetką MVP nagrodzony został Szymon Patecki.

W pierwszych dwóch setach wygraliśmy dzięki dobrej grze w końcówkach. Trzeci set nam uciekł, bo rywale wzmocnili zagrywkę. Ale później pomogli nam nam kibice i to, że graliśmy u siebie”

– mówił po meczu Szymon Patecki.

Jestem mega zadowolony z chłopaków. Utrzymywali koncentrację na bardzo wysokim poziomie, co przełożyło się na wygraną 3:1. Poza tym trzecim setem, który w ogóle nam nie wyszedł. Mieliśmy przestój na jednym ustawieniu. Popełnialiśmy błędy i wybieraliśmy trudne opcje w ataku. Dzisiejszy mecz i ten, który mamy do rozegrania za tydzień, są dla nas bardzo ważne”

– ocenił trener Paweł Borkowski. Posłuchajcie rozmowy Szymona Świniarskiego.

AZS UWM Olsztyn – MTS Międzyrzec Podlaski 3:1 (25:22, 25:21, 14:25, 25:20)

AZS UWM Olsztyn: Wiktor Jezierski, Ostap Kondyukh, Kacper Sienkiewicz, Kuba Petryna, Dawid Deptuła, Szymon Patecki, Rafał Maluchnik oraz: Oliwier Kubacki, Maciej Kwiatkowski, Jakub Sienkiewicz, Tomasz Narkun.

Po dwunastu kolejkach sezonu 2024/2025 AZS UWM Olsztyn zajmuje szóste miejsce w tabeli grupy 2 rozgrywek II ligi. Bilans akademików to: sześć zwycięstw i sześć porażek. Do pozycji gwarantującej grę w play-offach tracą tylko trzy punkty.

AZS UWM Olsztyn na półmetku sezonu w II lidze siatkarzy

Pięć zwycięstw i sześć porażek – to bilans siatkarzy AZS-u UWM Olsztyn po pierwszej części sezonu 2024/2025 w II lidze. W sobotę we własnej hali ulegli 0:3 (22:25, 20:25, 21:25) Enea KKS-owi Kozienice i zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli grupy 2. Na mecz do Kortowa musieli jednak jechać specjalnie z… Warszawy, gdzie walczyli o przepustkę do Final Four Ligi Akademickiej AZS.

 

 

To był szalony weekend dla zespołu prowadzonego przez Pawła Borkowskiego. Na tyle szalony, że szkoleniowiec, by dać odpocząć swoim zawodnikom… w sobotę sam pojawił się na parkiecie. Ale po kolei…

W piątek w stolicy rozpoczął się drugi turniej eliminacyjny Ligi Akademickiej AZS w siatkówce mężczyzn. Po pierwszym studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie zajmowali drugie miejsce w swojej grupie. Wygrali cztery mecze a przegrali tylko z liderem – Menedżerską Akademią Nauk Stosowanych w Warszawie. Teraz również rywalizację rozpoczęli od trzech zwycięstw: 3:0 (25:19, 25:17, 25:17) z AZS-em Politechniki Warszawskiej, 3:0 (26:24, 25:17, 25:21) z AZS-em SGGW Warszawa oraz 2:1 (25:23, 25:18, 22:25) z AZS-em AWF Warszawa. Bezpośrednio po ostatnim spotkaniu ruszyli do Olsztyna, by w II lidze zmierzyć się z Enea KKS-em Kozienice. Nie mogli liczyć na wsparcie zawodników drużyn juniorskich, którzy… przebywali w tym czasie na turnieju w Gdańsku. Efektu można było się spodziewać. To porażka 0:3. Choć przyznać trzeba, że akademicy walczyli w każdym secie, odrabiając straty. W decydującym momencie to rywale byli jednak skuteczniejsi.

Graliśmy praktycznie tym samym składem, co w Lidze Akademickiej. Zawodnicy rozegrali tam trzy mecze, więc odczuwali zmęczenie. Nie pozostało więc mi nic, jak tylko wyjść na boisko i im pomóc. KKS Kozienice to dojrzała drużyna. A nam brakuje doświadczenia i ogrania. Mamy młody zespół i brakuje nam chłodnej głowy. Dało o sobie znać także zmęczenie. Nie mogliśmy wykorzystać wszystkich zawodników”

– mówił po meczu trener Paweł Borkowski.

Rafała Maluchnika – doświadczonego rozgrywającego akademików – poprosiliśmy o podsumowanie pierwszej części sezonu w II lidze.

Przed sezonem miałem różne myśli. Nie wiedziałem czy będziemy walczyć o najlepszą czwórkę czy o utrzymanie. Tak naprawdę zasługujemy na to siódme miejsce. Ten mecz był dość specyficzny. Wynik 0:3 trochę nas boli, bo gdybyśmy byli w normalnej formie i wypoczęci, inaczej wyglądałby ten mecz.”

AZS UWM Olsztyn – Enea KKS Kozienice 0:3 (22:25, 20:25, 21:25)

AZS UWM Olsztyn: Wiktor Jezierski, Ostap Kondyukh, Kacper Sienkiewicz, Kuba Petryna, Dawid Deptuła, Oliwier Kubacki, Rafał Maluchnik oraz: Tomasz Narkun, Paweł Borkowski, Szymon Patecki, Maciej Kwiatkowski, Michał Targoński, Maciej Wądołowski.

 

 

 

Bezpośrednio po meczu ligowym akademicy wrócili do Warszawy. W stolicy z samego rana zmierzyli się z liderem swojej grupy Ligi Akademickiej. Tylko zwycięstwo z MANS Warszawa dawało im szansę na awans do turnieju Final Four. Po bardzo wyrównanym spotkaniu niestety przegrali 0:3 (27:29, 21:25, 22:25). Na pocieszenie udział w tych rozgrywkach zakończyli wygraną 3:0 (30:28, 25:20, 25:16) z AZS-em Uniwersytetu Warszawskiego. Z bilansem ośmiu zwycięstw i dwóch porażek zajęli drugie miejsce.

W tym roku AZS UWM Olsztyn rozegra jeszcze dwa mecze ligowe. Już w sobotę 14 grudnia we własnej hali zmierzy się z MTS-em Międzyrzec Podlaski. Tydzień później do Kortowa przyjedzie natomiast ProNutiva SKK Belsk Duży.

Siatkarze AZS-u UWM Olsztyn blisko niespodzianki w starciu z liderem

Drużyna AZS UWM Olsztyn przegrała na wyjeździe 1:3 (25:18, 13:25, 22:25, 20:25) z liderem drugiej grupy II ligi siatkówki mężczyzn UKS-em Spartą Grodzisk Mazowiecki i po dziesięciu kolejkach sezonu 2024/2025 zajmuje szóste miejsce w tabeli. W najbliższą sobotę w hali w Kortowie akademicy zmierzą się z Enea KKS-em Kozienice. Na ten mecz dojadą… z Warszawy, gdzie w dniach 6-8 grudnia uczestniczyć będą także w turnieju Ligi Akademickiej AZS.

 

Foto: UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki

Niedzielne spotkanie w Grodzisku Mazowieckim zespół prowadzony przez Pawła Borkowskiego rozpoczął bardzo dobrze. Prowadził 5:1, 10:4 a w końcówce seta jeszcze zwiększył swoją przewagę i wygrał go zdecydowanie – 25:18. To jednak pobudziło gospodarzy, którzy byli zdecydowanym faworytem tego meczu. I pokazali to dobitnie w drugiej partii, zwyciężając… 25:13! Kolejne były już bardziej wyrównane i przy odrobinie szczęścia lub mniejszej liczbie popełnianych błędów AZS mógł powalczyć o choćby jeden punkt. W trzecim secie kilkukrotnie prowadził, a przegrał minimalnie 22:25 przez słabszą końcówkę.

Wydaje mi się, że na pierwszego seta wyszliśmy bardzo dobrze skoncentrowani. Zauważyliśmy roszady w składzie przeciwników i stwierdziliśmy, że nie mamy nic do stracenia – jak zagramy dobry mecz, jesteśmy w stanie powalczyć o punkty. W pierwszym secie gospodarze popełnili dużo błędów. A nam udało się ich uniknąć, co dało nam wygraną. Później my zaczęliśmy popełniać błędy i role się odwróciły. Rywale na pewno byli lepsi od nas w ataku”

– podsumował trener Paweł Borkowski. A rozgrywający akademików z UWM Rafał Maluchnik podkreślał, że niewiele zabrakło, by cieszyć się choćby z jednego punktu.

Niestety z naszej strony zdarzało się zbyt wiele gaf siatkarskich. Zabrakło też takich cwaniackich zagrań. Mamy młody zespół i bardzo falujemy.”

 

UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki – AZS UWM Olsztyn 3:1 (18:25, 25:13, 25:22, 25:20)

AZS UWM Olsztyn: Wiktor Jezierski, Ostap Kondyukh, Kacper Sienkiewicz, Igor Kozubowski, Dawid Deptuła, Oliwier Kubacki, Rafał Maluchnik oraz: Maciej Moszczyński, Miłosz Bochenek, Szymon Patecki, Maciej Kwiatkowski.

 

 

Po dziesięciu kolejkach sezonu 2024/2025 AZS UWM Olsztyn ma na koncie piętnaście punktów. Zajmuje szóste miejsce w tabeli swojej grupy II ligi. A w najbliższą sobotę 6 grudnia o 20:00 w hali w Kortowie zmierzy się z piątym obecnie Enea KKS-em Kozienice. Na ten mecz akademicy będą musieli dojechać z Warszawy, gdzie w piątek rozpoczną rywalizację w drugim turnieju Ligi Akademickiej AZS. Po spotkaniu wrócą do stolicy, bo dwa ostatnie, decydujące o awansie do Final Four spotkania, rozegrają w niedzielę.

 

 

 

Mateusz Chrzanowski wicemistrzem Europy U21

Mateusz Chrzanowski wywalczył w Sarajewie srebrny medal mistrzostw Europy U21 w taekwondo olimpijskim w kategorii do 63 kilogramów. Reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn wygrał w stolicy Bośni i Hercegowiny cztery walki. Dopiero w finale musiał uznać wyższość Włocha Dennisa Baretty.

 

 

Choć dopiero we wrześniu skończył 18 lat, już od kilkunastu miesięcy z powodzeniem rywalizuje z seniorami. Mateusz Chrzanowski stawał na podium zawodów pucharu świata w Uppsali (zwycięstwo w Sweden Open 2023), Skopje (zwycięstwo w Skopje Open 2024), Tallinie (drugie miejsce w President’s Cup 2024), Rydze (drugie miejsce w Riga Open 2024), Warszawie (trzecie miejsce w Polish Open 2024) oraz w Eindhoven (trzecie miejce w Dutch Open 2024). Ma też na swoim koncie medale mistrzostw Europy kadetów, mistrzostw Europy juniorów i klubowych ME. Jesienią kolejny raz wywalczył także złoty medal mistrzostw Polski. Jego trenerem jest Maciej Ruta.

Podczas tegorocznych mistrzostw Europy U21 w Sarajewie (20-23 listopada) chciał walczyć o złoto. Do Olsztyna przywiózł jednak srebrny medal. W drodze do finału na jego drodze stanęli kolejno: Czech Krystof Paruzek, Mołdawianin Vladimir Kirilin, Francuz Lorenzo Capuano oraz reprezentant Azerbejdżanu Vasif Salimov. Wszystkie cztery walki wygrał bez większych problemów. Dopiero w finale pokonał go Włoch Dennis Baretta.

W finale niestety przegrałem obie rundy jednym punktem. Była szansa na złoto. Włoch to doświadczony zawodnik. Nie udało się, ale wierzę, że gdy kolejny raz się z nim spotkam, zrewanżuję się. Srebro cieszy, ale jest też wielki niedosyt. W przyszłym roku chciałbym starać się o seniorskie mistrzostwa świata. Żeby dostać się do tej czołówki, trzeba walczyć i wygrywać”

– mówi reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn.

 

 

Dodajmy, że w Sarajewie olsztyński klub reprezentowali także: Agnieszka Krajewska, Igor Drążkiewicz i Mikołaj Sokołowski. Ten ostatni ukończył mistrzostwa Europy U21 na piątej pozycji w kategorii do 80 kilogramów. Pozostała dwójka przegrała swoje pierwsze walki.

Szymon Piątkowski liderem rankingu światowego!

Po bardzo dobrych wrześniowych i październikowych startach w zawodach pucharu świata Szymon Piątkowski awansował na pierwsze miejsce światowego rankingu taekwondo olimpijskiego w kategorii do 87 kilogramów. „Spełniłem swoje marzenie. Rozpocząłem bardzo dobrze nowy sezon. Rezultaty przyszły same” – mówił w studiu Radia UWM FM reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn oraz student Wydziału Prawa i Administracji UWM.

 

 

Miejsca na podium zawodów pucharu świata w Rydze, Warszawie i Eindhoven (dwie wygrane i jedno drugie miejsce) a do tego tytuł mistrza Polski. Tegoroczna jesień dla Szymona Piątkowskiego była bardzo udana. A przypomnieć trzeba, że zawodnik zmagał się z kontuzją. Przez co nie udało mu się wywalczyć kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Czy pozycja lidera rankingu światowego zaskoczyła młodego zawodnika?

Po kontuzji czułem głód i chęć wystartowania po przerwie. Nie próżnowałem w treningach. Spełniłem swoje marzenie. Rozpocząłem bardzo dobrze nowy sezon. Rezultaty przyszły same. To dobry początek. Chciałbym utrzymać takie miejsce do kolejnych igrzysk olimpijskich i zakwalifikować się z rankingu”

– mówi odważnie.

Już na początku roku czułem się bardzo dobrze. Ale kontuzja poniekąd wykluczyła mnie z kwalifikacji olimpijskich. Wystartowałem z urazem. Lecz po wyleczeniu kontuzji wróciłem do bardzo dobrej formy, mimo że miałem bardzo mało czasu na przygotowania. Trenowałem od sierpnia a od września rozpoczęliśmy już starty w pucharze świata.”

Posłuchajcie rozmowy na stronie Radia UWM FM.

Teraz zawodnik AZS-u UWM Olsztyn skupia się na nauce. Studiuje administrację na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Kolejne starty planuje dopiero na początku 2025 roku. Najważniejszą imprezą będą mistrzostwa świata w Chinach.

Własna hala nie pomogła. Czwarta porażka siatkarzy AZS-u UWM Olsztyn w II lidze

AZS UWM Olsztyn przegrał w hali w Kortowie 1:3 (20:25, 18:25, 25:17, 20:25) z SwK KARTPOL Kobyłka. Po dziewięciu kolejkach sezonu 2024/2025 w II lidze zajmuje szóste miejsce w tabeli grupy II z dorobkiem 15 punktów (5 zwycięstw i 4 porażki).

 

Foto: Kacper Kirklewski / AZS UWM Olsztyn – piłka siatkowa

Sobotni mecz był ważny dla układu tabeli. W przypadku zwycięstwa akademicy mogli bowiem umocnić się na czwartym miejscu. Porażka oznaczała natomiast, że zespół z Kobyłki zrówna się z nimi punktami. Goście rozpoczęli odważnie. Dwa pierwsze sety wygrali bardzo pewnie – 25:20 i 25:18. Zawodnicy trenera Pawła Borkowskiego popełniali sporo błędów w ataku i polu serwisowym. Rywale natomiast nakręcali się z każdą akcją. Ale i oni mieli trudniejszy moment w tym spotkaniu. W trzeciej partii kortowska drużyna wskoczyła na odpowiedni poziom i zwyciężyła przekonująco – 25:17. Także w czwartym secie była w stanie nawiązać walkę. Jednak w końcówce rywale ponownie przycisnęli i wygrali 25:20 a w całym spotkaniu 3:1.

Drużyna z Kobyłki zagrała bardzo dobry mecz. My chcieliśmy bardzo wygrać w Olsztynie, bo dawno nie graliśmy w swojej hali. Ta chęć wygranej była chyba za duża, co odbiło się na naszej grze. W trzecim secie zagraliśmy wóz albo przewóz i się udało”

– mówił trener Paweł Borkowski.

 

AZS UWM Olsztyn – SwK KARTPOL Kobyłka 1:3 (20:25, 18:25, 25:17, 20:25)

AZS UWM Olsztyn: Wiktor Jezierski, Ostap Kondyukh, Kacper Sienkiewicz, Igor Kozubowski, Dawid Deptuła, Oliwier Kubacki, Rafał Maluchnik oraz: Kuba Petryna, Mateusz Bujanowski, Miłosz Bochenek, Maciej Moszczyński, Szymon Patecki, Michał Targoński.

 

 

Kolejne spotkanie akademicy rozegrają w niedzielę 1 grudnia. O 16:00 na wyjeździe zmierzą się z liderem swojej grupy – UKS Spartą Grodzisk Mazowiecki. Tydzień później pojadą do Warszawy powalczyć o awans do Final Four Ligi Akademickiej AZS.

Trzecia wygrana koszykarzy w III lidze

W spotkaniu piątej kolejki sezonu 2024/2025 w III lidze koszykówki mężczyzn AZS UWM Olsztyn wygrał w hali w Kortowie 104:45 (29:7, 27:8, 16:16, 32:14) z SP Orka Iława Basketball. Z bilansem trzech zwycięstw i dwóch porażek akademicy zajmują drugie miejsce w swojej grupie.

 

 

AZS UWM Olsztyn – SP Orka Iława Basketball 104:45 (29:7, 27:8, 16:16, 32:14)

AZS: J. Andrusiewicz (25 pkt, 1×3), B. Szynkowski (22 pkt, 2×3), P. Drozda (15 pkt), R. Dymek (10 pkt), W. Moroz (8 pkt), M. Brodziński (7 pkt), R. Malulu (6 pkt), P. Siwek (5 pkt, 1×3), T. Stępień (4 pkt), G. Getek (2 pkt)

 

O kolejne ligowe punkty drużyna prowadzona przez Tomasza Małka powalczy 1 grudnia. Również we własnej hali zmierzy się TSK Roś Pisz.

Siatkarze AZS-u UWM Olsztyn z kolejną wygraną w II lidze

AZS UWM Olsztyn wygrał na wyjeździe 3:1 (27:25, 21:25, 25:19, 25:23) z Metro Family Warszawa i umocnił się na czwartej pozycji w tabeli grupy 2 rozgrywek siatkarskiej II lig. Po ośmiu kolejkach ma na koncie 15 punktów. W najbliższą sobotę w hali w Kortowie zmierzy się z SwK KARTPOL Kobyłka.

 

 

Drużyna prowadzona przez Pawła Borkowskiego po tygodniu wróciła do stolicy. W dniach 9-11 listopada w Warszawie uczestniczyła bowiem w pierwszym turnieju eliminacyjnym Ligi Akademickiej. Akademicy wygrali cztery spotkania i doznali jednej porażki. Zajmują drugie miejsce w tabeli tracąc dwa punkty do AZS MANS Warszawa. Wciąż mają więc ogromne szanse na awans do Final Four.

Z dobrej strony prezentują się także w rozgrywkach II ligi. Na koncie mają już pięć zwycięstw. W sobotę wystąpili bez Macieja Kwiatkowskiego i Szymona Śliwy. Obaj wracają do pełni sił – jeden po kontuzji, drugi po chorobie. Na rozegraniu pojawił się natomiast doświadczony Rafał Maluchnik a na libero zagrał Wiktor Jezierski. Od pierwszych minut na parkiecie towarzyszyli im: Oliwier Kubacki, Dawid Deptuła, Kacper Sienkiewicz, Igor Kozubowski i Ostap Kondyukh.

Trener Borkowski nie decydował się tym razem na rotowanie składem. W tym zestawieniu AZS rozegrał niemal cały mecz. Pierwszego seta wygrał po bardzo wyrównanej walce na przewagi – 27:25. W drugim lepsi okazali się gospodarze (25:21). Dobra gra na skrzydłach i skuteczność całego zespołu sprawiła, że trzecia i czwarta partia padła ponownie łupem olsztynian (25:19 i 25:23), którzy zapisali na swoim koncie piątą wygraną w sezonie II ligi.

„Wygrana za trzy punkty bardzo cieszy! Nasza gra wygląda nie najgorzej. Bardzo dobrze wyglądały skrzydła (Oliwier Kubacki, Kacper Sienkiewicz i Dawid Deptuła). Na rozegraniu dobre spotkanie Rafała Maluchnika. Praktycznie graliśmy cały czas tą samą szóstką. Wszyscy pokazali się z bardzo dobrej strony”

– podsumował trener Paweł Borkowski.

 

Metro Family Warszawa – AZS UWM Olsztyn 1:3 (25:27, 25:21, 19:25, 23:25)

AZS: Wiktor Jezierski, Rafał Maluchnik, Oliwier Kubacki, Dawid Deptuła, Kacper Sienkiewicz, Igor Kozubowski, Ostap Kondyukh oraz: Maciej Moszczyński, Mateusz Bujanowski

MVP: Kacper Sienkiewicz

 

Kolejne spotkanie AZS UWM Olsztyn rozegra w sobotę 23 listopada o 18:00. W hali sportowej w Kortowie akademicy zmierzą się z drużyną SwK KARTPOL Kobyłka.

Koszykarze grali w Kortowie w Lidze Akademickiej AZS. Pierwszy turniej dla Politechniki Gdańskiej

AZS Politechniki Gdańskiej okazał się najlepszy w pierwszym turnieju eliminacyjnym Ligi Akademickiej w koszykówce mężczyzn, którego gospodarzem był AZS UWM Olsztyn. W dniach 15-17 listopada w hali sportowej w Kortowie rozegrano w sumie piętnaście spotkań. Jak poradzili sobie studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie?

 

 

Przypomnijmy, że Liga Akademicka AZS to nowa inicjatywa Akademickiego Związku Sportowego (który w tym pomyśle wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki). W listopadzie i grudniu drużyny z kilkudziesięciu polskich uczelni rywalizują o przepustki do turnieju Final Four w pięciu dyscyplinach: hokeju, pływaniu, piłce ręcznej, siatkówce i koszykówce. Trzy zespoły zgłosił KS AZS UWM Olsztyn. Najlepiej do tej pory radzą sobie siatkarze, którzy w Warszawie wygrali 4 z 5 spotkań i na półmetku zajmują drugie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. Relację z turnieju, który odbył się w stolicy w dniach 9-11 listopada znajdziecie na naszej stronie. W tym samym czasie w Krakowie o punkty walczyła żeńska drużyna siatkarska z UWM. Jej nie poszło już tak dobrze. Przegrała wszystkie swoje mecze, urywając rywalkom tylko jednego seta.

Natomiast koszykarze prowadzeni przez trenera Tomasza Małka byli gospodarzami rywalizacji w hali sportowej w Kortowie. W dniach 15-17 listopada do najpiękniejszego kampusu akademickiego w kraju przyjechały drużyny z Gdyni, Gdańska i Skierniewic. Najlepsza okazała się reprezentacja Politechniki Gdańskiej. Wygrała wszystkie spotkania i jest liderem grupy, wyprzedzając o jeden punkt AZS Uniwersytetu Gdańskiego. Wydaje się, że te dwie ekipy między sobą powalczą o przepustkę do wielkiego finału. Szansę na to stracili już raczej studenci UWM, którzy z bilansem dwóch zwycięstw i trzech porażek sklasyfikowani są na czwartej pozycji.

Komplet wyników:
AZS Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni – AZS Politechnika Gdańska 55:77 (11:28, 24:19, 13:14, 7:16)
AZS UWM Olsztyn – AZS Uniwersytet Gdański 68:79 (17:10, 17:30, 17:21, 17:18)
AZS Uniwersytet Morski w Gdyni – AZS ANS Skierniewice 87:57 (18:12, 27:11, 20:16, 22:18)
AZS Uniwersytet Gdański – AZS Uniwersytet Morski w Gdyni 65:62 (12:19, 14:12, 20:11, 19:20)
AZS ANS Skierniewice – AZS Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni 41:64 (11:16, 13:22, 7:12, 10:14)
AZS Politechnika Gdańska – AZS UWM Olsztyn 69:54 (22:19, 21:17, 9:12, 17:6)
AZS ANS Skierniewice – AZS Uniwersytet Gdański 43:66 (6:25, 22:9, 13:15, 2:17)
AZS Uniwersytet Morski w Gdyni – AZS Politechnika Gdańska 51:64 (12:14, 13:22, 10:15, 16:13)
AZS Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni – AZS UWM Olsztyn 45:72 (11:22, 23:16, 4:15, 7:19)
AZS UWM Olsztyn – AZS Uniwersytet Morski w Gdyni 51:68 (10:19, 18:14, 10:22, 13:13)
AZS Politechnika Gdańska – AZS ANS Skierniewice 70:40 (15:4, 10:15, 21:12, 24:9)
AZS Uniwersytet Gdański – AZS Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni 53:42 (13:7, 16:9, 16:9, 8:17)
AZS ANS Skierniewice – AZS UWM Olsztyn 57:67 (9:17, 18:15, 17:21, 13:14)
AZS Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni – AZS Uniwersytet Morski w Gdyni 72:53 (23:18, 21:9, 13:17, 15:9)
AZS Uniwersytet Gdański – AZS Politechnika Gdańska 50:64 (7:19, 18:15, 14:13, 11:17)

 

 

„Jechaliśmy na turniej, żeby po prostu cieszyć się grą. Nie spodziewaliśmy się, że tak to się skończy! Chłopaki oddali serce. Cała dwunastka pokazała się na parkiecie i każda zmiana coś wnosiła. Także jestem bardzo zadowolony. Każde z tych spotkań było inne. Poziom był bardzo wyrównany. Ja nie sądziłem, że będziemy liderem. To wcale nie oznacza, że drugi turniej przejdziemy spacerkiem”

– mówił trener AZS-u Politechniki Gdańskiej, Kazimierz Rozwadowski.

„To jest sport. Moja drużyna nie jest drużyną zawodową i ciężko było nam złapać równy rytm. Bardzo szkoda mi pierwszego meczu z Uniwersytetem Gdańskim. Tak samo z Politechniką Gdańską. Ale myślę, że czwarta pozycja jest w porządku. Bardzo się cieszę, że taki turniej powstał. To świetny ruch w kierunku rozwoju sportu studenckiego – super impreza! To też świetny moment, by sprawdzić swoich zawodników”

– podsumował trener AZS-u UWM Olsztyn, Tomasz Małek.

Posłuchajcie także rozmów z zawodnikami – w relacji Radia UWM FM.

 

 

Drugi turniej eliminacyjny (podczas którego każdy zespół ponownie rozegra po pięć spotkań) zaplanowano w dniach 29 listopada – 1 grudnia.

Scroll to top